zmiana adresu.

Postanowiłam ze teraz bloga bede prowadzić na innej stronie :)
blog :) Tak wiec teraz zapraszam was na tą strne :)dalej pozostaje tą sama osoba :)

nastepna porażka.

Opuściłam sie z treningami. Przepraszam.
Jestem osłabiona.. nie mam motywacji.. Ale ju niedługo.. zaczynam intensywny trening.. musze..
Co 2 dzien bieganie. Codziennie Mel B dwie serie + skakanka i przysiady.. Nie moge sie poddac..
W piatek kupuje sobie sukienke. Kupuje specjalnie obcisłą zeby miec motywacje i specjalnie taka krótszą.
Boje sie ze sie poddam ju niedługo.. ze wypadne z gry i usiąde na łóżku z tabliczkami czekolady i batnami oglądajac filmy.. To jest własnie najgorsza myśl.
Wczoraj był bal. Niby wszystko okej ale szkoda ze nie było tam mojego chłopaka. znow mi sie z nim kontakt jakos ograniczył. gadałam z nim na ten temat ale jakos nic sie nie poprawiło.. tego sie tylko boje.
Yh.. czas brac sie za ćwiczenia.. nie ma ze nie moge .. nie ma ze nie mam czasu.. nie ma ze nie chce mi sie.

buu ;d

Jestem po cwiczeniach.. umieram.. wszystko mnie boli.. w dodatku babcia mnie irytuje.. juz za długo to trwa.. ciagle mi gada o tym samym.. mam kolege .. ktory sie we mnie zakochał i moja babcia go uwielbia.. Mojego chłopaka nielubi .. ale kurde.. to jest moj wybor.. Ciagle mnie namawia zebym była z kolega.. jak ja kolegi nie kocham ani nic.. ja pierdziele.. mam tego dosc.. juz nie wytrzymuje psychicznie.. ciagle jest cos nie tak na mojego chłopaka.. czekam tylko na dzien kiedy sie wyprowadze bo mam dośc juz..

postanowienia.

Dobra , dosyc z wymowkami ze nie mam czasu, ze mi sie nie chce!
Czas sie wziąć za siebie. Musze i chce spalic ten zbedny brzuch.
Teraz Zerp słodyczy , tłustych posiłków , duzo wody niegazowanej.
Czas na powaznie przyjac to co mowie.
Wczoraj cwiczenia zostały zrobione. Dzis nastepna seria. Zaraz wstaje z wyra i robie ostre ćwiczenia.
Nie ma ze mi sie nie chce! Gruby brzuchu. ŻEGNAJ.
Płaski i jędrny brzuszku. Witaj !

poraażka

Przyznaje , przez weekend nie robiłam cwiczen.. nie mialam jak .. nie mialam nic a nic czasu..
najpierw mecz ministrantów .. pozniej urodziny Damiana mamy.. Dzisiaj festyn.. pozniej u jego braci grill ..
Nie miałam nic a nic czasu.. Tak wiem.. jesseli sie chce to sie znajdzie czas.. jak ja nie mialam czasu sie nawet najesc w domu spokojnie.. Ale od jutra lece z całym moim programem treningowym.. Wiec trzymamy kciuki..
Dzisiaj na tym festynie spaliłam sobie ramiona.. tak mnie bola.. nie mam siły pisac nawet..
Także jutro bierzmowanie.. a nawet nie mam sie w co ubrac.. -.- Musze włosy umyc rano .. pozniej po szkole sie wyjapac bo nie zdarze rano.. i tak własnie minie caaaaały dzien. No ale musimy dac rade.

...

Dzisiaj nie zaczne mojej serii.. nie jestem w stanie.. moja psychika uległa.. padła..

Moze nie jestem idealna katoliczka.. ale dzisiaj ksiadz dał mi do myslenia.. pierwszy raz tak sie poczulam..

Chce to tez zmienic.. popłakalam sie jak rozmawialam z ksiedzem.. mialam ochote sie przytulic d niego i podziekowac mu za to ze jest.. sam fakt ze jest.. Jutro mam isc do ksiedza ktory prowadzi nasze bierzmowanie.. chcialabym z nim porozmawiac.. chciałabym mu sie wygadac z wszystkiego co mi lezy na sercu.. chciałabym moje cale zycie zmienic.. zaczac od nowa.. byc "porządna" ze to tak ujme..

Schudne zobaczycie.. zobaczycie na co mnie stac.. zaczne sie lepiej uczyc bo wiem ze warto i to nie gryzie przeciez.. zaczne inaczej sie zachowywac wobec moich bliskich.. 

wiecie co.. dzisiaj ksiadz powiedział mi bardzo mądrze .. nie patrz na to co inni mowia.. spojrz w lustro i powiedz ze jestes najładniejsza , najszczuplejsza i uwierz w to.. usmiechaj sie wtedy gdy masz radosc a gdy sie smucisz zamknij sie w zaciszu i wypłacz sie sama do siebie. A uwierzcie kochani ze popłakalam sie dzisiaj jak rozmawiałam z nim..

było to dla mnie czyms nowym.. a teraz wiem ze moge mu zaufac.. wiem ze księża pomoga zawsze.. 

Przyznam .. na poczatku nie byłam za bardzo wierzaca .. a teraz własnie przez ta rozmowe .. uwierzylam .. uwierzyłam w Boga.. uwierzyłam ze księża sa ludzmi z problemami .. ale nie maja tylko swoich problemow.. przejmuja sie problemami innych.. 

A teraz was zostawiam   .. I przysiegam .. jutro wezme sie za cwiczenia.. a jak mi sie uda to zrobie je dzisiaj jeszcze :):*

dzien 1 mojego zestawu.

Witam was dziubki :)
Dzisiaj mam dobry humor. Byłam na działce i troszke sie opalalam :)
Dzis zaczynamy cwiczenia :) mam godzine czasu wiec wszystkie zrobie :)
Pozniej do kosciola na probe wiec bedzie git :)
Jezeli macie jakies pytania do mnie to tutaj zadawajcie je :)
ASK :)
Tak wiec cwiczenia czas zaczac ! :)
Do zobaczenia po ćwiczeniach ! :)
Piekny płaski brzuchu nadchodze ! <3

zmiana.

Dzis chciałabym Was poinformowac ze koncze z A6W. Tak tak wiem. Mowilam ze w koncu dam rade , ale to jest za bardzo monotonne. Jakby te cwiczenia robila Mel B to bym je skonczyla bo dodaje mi motywacji.
Tak wiec .. Od jutra. Bo dzis robie przerwe bo byłam na probie , teraz musze sie uczyc do matematyki i nawet nie mam kiedy zrobic cwiczen. Także od jutra robie moja serie cwiczen.
A oto moja seria :)

 

 

Mel B 

I na motywacje dodaje Wam 

Moj plan cwiczen trwa 39 dni.. zobaczymy jakie efekty beda juz ! :) Trzymajcie kciuki ! :)

 

     

dzien 16 a6w.

Bu ;P
Jak sobie pomysle ze dzisiaj znow 12 powtorzen to mi sie nie  chce ;c
Dzisiaj w szkle było dobrze :) Powiem szczerze ze mam dobre kontakty z reszta klasa wiec jest spoko :)
no , dzis jesszcze mnie czeka nauka .. wiec mysle ze jakos sie wyrobie. W poprzednich postach dodawałam zdjecia moich tabelek. Tam w jednej zamiast brzuszkow bede robila mel B. no i reszte , przysiau , nozyce , krzesełko :)

nuta na dzis

Moje efekty (lepsza jakosc )

Bu ;p
Tak wiec jak obiecałam wstawiam zdjecie moich efektow lepszej jakości :)
Ćwiczen jeszcze nie zrobiłam ale spokojnie :) za godzinke sie biore za całe A6w i reszte mojej tabelki :)
Tak wiec do usłyszenia :_

dzien 15 a6w.

Jeszczze cwiczen nie zrobiłam ale spokojnie zrobie pozniej.
Tak własnie naszła mnie wena na pisanie.
Człowiek czesto załuje ze podjął jakies decyzje ale wie ze jest za pozno .. wiec jak pozbyc sie tego co w nas siedzi .. tęsknotą za innym człowiekiem.. Zrobic pierwsza krok w przód i zostac wyśmiana .. chyba ze zrozumie co czuje .. czy siedziec w miejscu i czekac az minie.. o ile w ogóle minie..
Załuje kilka decyzji w swoim zyciu.. załuje ze nie wyjechałam wczesniej do mamy.. to jest jedyny błąd ktorego bardzo załuje.. bo wtedy bym nie zraniła innych ludzi.. Teraz trzyma mnie tylko tu moj chlopak i przyjaciolka.. nikt wiecej.. no i babcia.. To jet straszne uczucie.. załuje ze poznałam jednego człowieka ktory zniszczył mi wszystko co miałam.. załuje tego.. Jest dupkiem ktory nie zasługuje na mnie..
Moje mysli chciałabym czesto wymazac .. wspomnienia tak samo.. czesto mam tak ze chce uciec .. daleko gdzie nikogo nie znam .. mam jedno miesce .. obok mojej mamy.. tam bym tak naprawde zaczeła wszystko od nowa.. nowi ludzie , nowe miłosci , nowe przyjaznie .. ale po co ? Wtedy tez bym cierpiała bo tęskniłabym i to cholernie za tym co jest tutaj.. no ale coz. tego sie nie da zmienic.. wazne co jest teraz i co mnie czeka.
Napisze jeszcze pozniej notatke ale wieczorkiem :) buziaki :)

efekty a6w ( 2 tydz )

No to witam :)
Po pierwsze przepraszam za jakos moich suuper zdjec ale robie je telefonem i nie bede sie powtarzac dlaczego ;P
Jak mi sie uda jutro zrobie jeszcze jedne aparatem wiec bedzie lepiej widac :)
Jestem juz po 2 tygodniach cwiczen i czuje sie swietnie , moja samoocena sie podniosła i jestem dumna z siebie. Bo wiem ze juz sie nie poddam , nawet jak mam chwile załamania staram sie cwiczyc i wtedy juz czuje sie inaczej :) Tak wiec moje zdj po 2 tygodniach :)
Ps. Przepraszam za brudne lustro ;P
Jestem najszczęśliwsza po cwiczeniach ! wtedy chce mi sie zyc ! kazdy mowi ze to jest na miesnie.. ale jakos ja efekty mam i to ogromne wiec nie wiem w czym problem :) A moj kręgosłup czuje sie jak najlepiej ! :)

dzien 14 A6W

Witam :) wczoraj nie dodałam nic bo nie miałam jak bo cały dzien mnie nie było w domu. 

Przyznam sie ze wczoraj troche wiecej zjadłam bo byłam u kolezanki i jak patrzylam na te chipsy i te słodycze to az miło mi sie zrobilo :)

No , ale na szczescie wczoraj zrobiłam ćwiczenia lecz nie wszystkie. Za to ja juz sie biore za dzien 14+ reszta moich cwiczen :)

Wczoraj na tym skupieniu byłam 4 godziny.. myslalam ze oszaleje .. -.-

Ale dzis jade do mojego misiaczka wiec jest ok :) trzeba isc sie wykapac , umyc włosy , umalowac sie jakos ładnie , ubrac i zapierdzielac do niego :) Prawdopodobnie Damian kupuje dzis auto :) Jeszcze nie wiem jaki ale mam nadzieje ze fajne ;P

Dzisiaj dodam zdjecia po 2 tygodniach A6W. ale nie wiem czy zrobic zdjecie telefonem czy jak bede u Damiana to aparatem :) :*

Dzien 12. A6W.

A dzien dobry robaczki. Jak tak u Was ?
Ja powiem szczerze ze dzis mam zapal do ćwiczen .. Wczoraj juz nie miałam siły i juz myslalam ze sie poddam. Ale z przymusu zrobilam A6W i resszte moich cwiczen. I dzis jestem z siebie dumna , A6W zrobilam jak przyszłam ze szkoly. Pozniej poszłam na działke bo był gril , powiem szczerze ze zjadłam kiełbaske ale cicho ! ;P Pozniej sie opalałam , juz nie wstydziłam sie tak bardzo jak chodziłam w staniku i spodenkach ale jednak troche jeszcze mi zostało , wiec zaraz biore sie do roboty. A dzisiaj pokaze wam moja tablice motywacyjną , zestaw ćwiczen do ktorych jeszcze od dzis dokładam trzy cwiczenia. Jedno na boczki i dwa na pośladki :)
Jutro musze wczesniej wstac , posprzatac pokoj , zrobic cwiczenia i isc na skupienie do kosciola i do szkoly na 1.5 h. No a pozniej z misiaczkiem ide sie przejsc :) Chyba teraz zaczyna nam sie bardziej układać , ale nie zapeszajmy ;P
A o to moje trzy cwiczneia ktore dodaje :)

• ćwiczenie na boczki. dzien 1 . zaczynamy ! 

 

•  ćwiczenie na podniesienie pośladków . rowniez dzien 1 !

•   cwiczenie na pośladki. DAY 1 . ;D

•  A tu mja tablica A6W. powinny byc tam jeszcze zamalowanie okienko z 11 i 12 dniem bo to zdjecie eobilam 2 dni temu :) i chyba idzie mi bardzo dobrze :)

• Tablica z przysiadami , nożycami poziomymi i pionowymi , krzesełko przy ścianie , brzuszki :) chyba tez mi idzie bardzo dobrze z nimi :)

• A tu moja tablica motywacyjna. Które codziennie mnie podnosza na duchu z walka o wymarzony brzuszek !

Przepraszam za niewyraźne zdjecia ale są one robione telefonem bo jak wspominalam aparatu nie mam.. a powod jeden .. rozwalił mi sie kilka miesiecy temu i nie wiem kiedy kupie teraz :) pewnie jakos na wakacje ale sobie radze z moim suuuper aparatem w telefonie :)

a teraz motywacja i dla mnie i dla was !

 

Jejku ! ale dupeczka z niego ! grr!!

dzien 11 A6W.

Bu :)

Przyznaje sie , w srode nie robiłam cwiczen bo nie mialam siły i cały dzien przespalam :) 

Ale juz wczoraj i dzisiaj robiłam :) 

Dzis dzien w miare udany. Sprawdzian z matematyki.. dała suuuper test -.- był bardzo trudny .. ale zrobilam jakos 6 zadan na 8 wiec miejmy nadzieje ze chociaz 3 bedzie.. ;<

Jutro ide po odbior telefonu z naprawy , 29 maja bal mamy, w pon iedziałek 3 poprawy.. boje sie cholernie -.- Mam nadzieje ze sie uda wszystko..

Wczoraj byłam u chłopaka wkurzał mnie bo ciagle jakies fochy miał...

W sobote na skupienie do koscioła na 3 godziny ! rozumiecie to ?! nie widzi mi sie isc..  ale zobaczymy.

 

19.05 wystep na pikniku rodzinnym. śpiewam dwie piosenki. blue cafe - czas nie bedzie na nas czekał i sixteen - obudz we mnie. Umiem je wiec dam rade :)

A teraz znikam robic jakies nastepne ćwiczenia :)

Grrr.. brałabym ^^

:)

Cześć.

Dziś jako tako jest. Niby jest dobrze. Ale mam teraz jakiegos doła.. tak wiem , rano było wszystko ok .. ale chyba w siebie zwatpiłam.. zwatpiłam w to ze mi sie uda.. łatwo mowic zeby walczyc do konca ale trudniej zrobic.. jestem padnieta .. nie mam na nic ochoty.. chce lezec w lozku z tabliczka czekolady i lodow i płakac ile wlezie.. tak tak.. nie moge. "Kurde Michaśka , weź sie w garść .. nie mozesz sie tak poddac !! Musisz pokazac ze umiesz i ze nie wymiekasz ! " Tak własnie sobie ciagle powtarzam ale na nic! Nie mam na nic ochoty.. ale wiecie co.. może cwiczenia mi pomogą.. dziś do A6W dodaje 

-Mel B płaski brzuch

- Mel B na pośladki 

- A6w ( obecnie co robie )

- skakanka 

- rower, rolki lub bieganie.

A dzisiaj zrobilam już A6W i Mel B na pośladki.

Za niedługo do kościła na probe do bierzmowania.. nie chce mi sie ludzie nie chce mi sie !

No a potem Mel B na płaski brzuch i skakanka a wieczrkiem z moim kochanym pieskiem biegamy :)

Mam nadzieje ze wytrwam do konca A6w bo juz powoli nie daje rady.. POMOCY LUDZIE POMOZCIE MI ! :)

DZIEN 10 a6w.

Wittam was misiaczki :) Ja niedawno wstalam i leniuchuje :) Dzis do szkoly prawie na 12 wiec jest dobrze a jutro znow wolne :) Ah. tak to ja moge miec zawsze :) dziś wstawiam Wam moje efekty po 9 dniach A6W :)
Szczerze jestem bardzo zadowolona :) Dzis jak wroce ze szkoły to zrobie nastepny dzien bo teraz jakos nie widzi mi sie :) Nie wiem jak u was ale u mnie jest tak ładna pogoda ze az sie chce zyc :) Może uda mi sie wyciagnac mojego Damiana na spacer ale watpie. Wczoraj calusienki dzien u niego :) Powiem Wam ze ta kłótnia dobrze nam zrobila bo byl taki miły dla mnie ze az szok :) Jedno pytanie mnie tak zaskoczyło i tak miło mi sie zrobilo. Leżelismy i mielismy splecione łapki i nagle " Misiu .. jestes szczesliwa ze mna ? " Myslalam ze sie rozpłacze .. Mocniej sie wtedy do niego przytuliłam i powiedzialam ze jestem cholernie szczesliwa :) i tak tez było na odwrót. :)
Teraz naprawde czuje że zyje :) Są plany że mamy jechac z cała rodzinką jego do zoo i do wesołego miasteczka :) Miejmy nadzieje ze bedzie taka pogoda jak teraz to bedzie supepr :)
Tak wiec ja juz uciekam i zostawiam was z moim wielkim jeszcze brzuchem :) haha :)
buziiaki :)

a dążymy do podobnego :)

dzien 8 A6W.

Bu , witam :)
Yh .. dzis cwiczenia robilam rano. Widze ogromne efekty. Wczoraj przed lustrem widziałam wspaniałą dziewczyne. Nie jest jeszcze tak jakbym chciała ale jest o wiele lepiej niż na poczatku. I to mnie bardzo cieszy :)
Dziś cały dzien w dooomu. I 5 miesiecy z Damianem :) I oczywiscie sie pokłocilismy.. yh .. to chyba teraz norma u nas.. jak ja nie lubie sie z nim kłócic.. a tylko dlatego ze dzis sie umawialismy ze sie spotkamy i spedzimy ten dzien raze bo wie jak dla mnie jest to wazne.. i dzis mnie poinformował ze jednak sie nie spotkamy. Musiał pomagac braciom , ja to rozumiem , ale to nie jest pierwszy raz jak tak sie zdarza. Mowie mu zeby sie ze mna nie umawiał jak wie ze w kazdej chwili bedzie musial isc pomagac im. Tylko eby na bieżąco  mi mowił co i jak... Bo kurcze ja wtedy siedze w domu, nie mam planow i sie tylko denerwuje. Yh. No ale. za to nadrobiłam czas z babcia, w domu i ogladanie caaaalusienki dzien filmy i płakanie na nich. polecam film SAFE HAVEN. Po prostu sie zakochałam w nim. jest wspanialy :) teraz Tv i pozniej spac :) takze zycze milej nocy :)

dzien 7 a6w

Bu ., przepraszam ze wczoraj nie dodałam wpisu ale jakos nie mialam czasu i weny zeby cokolwiek pisac.
Dziś tez tak mam.. nie chce mi sie nic .. wszystko mnie denerwuje .. pogoda mnie denerwuje .. damian .. dosłownie wszystko.. coraz czesciej sie kloce z Damianem .. przeprasza mnie za to .. dzien w dzien kłótnia .. yh.. mam nafdzieje ze sie poprawi.. majowka do dupy , ciagle w domu , albo u damiana .. mam dosc wszystkiego.. teraz was zostawiam i ide sie ogarnąć .. :)
Buziole ! :):*

Dzien 5 A6W

bu ;p
Jestem własnie po ćwiczeniach i juz mnie tak nie mecza one wiec jest dobrze :)
Powiem szczerze ze efekty juz widze :) W piatek zrobie zdjecia jak zabiore chłopakowi aparat :P
A jak nie to w niedziele :)
Mam nadzieje ze zrobie cała a6w a nie tak jak zawsze :)
Każdy mowi ze a6w jest na rzeźbę brzucha.. a wcale tak nie jest. Przeczytajcie sobie wszystko na temat tych cwiczen i jest tam napisane ze dla ludzi ktorzy chca stracic kilka cm :)
Tak wiec plany na dzisiaj , jade pewnie sie spotkac z chlopakiem i do kolezanki :) Jutro ognisko.. ludzie powstrzyajcie mnie zebym tam niczeg nie jadła ;c w piatek tak samo .. ale do braci Damiana na grila ;p
ale przed wyjazdem cwiczenia cwiczenia i jeszcze raz cwiczenia ! :)

:)

A6W. 4 DZIEN. i ja.

LUDZIE JA UMIERAM !
Wczoraj robilam przysiady .. zrobilam 50 i dzis chodzic nie moge .. moge nogi odmawiaja posłuszeństwa ...
Zaraz sie biore za cwiczenia. Dzien udany .
Wczoraj mialam rozkminy na temat marzen.. prawie wszyscy sie poddaja po jednej nie udanej szansie.. Wiele osob wyśmiewa inne osoby bo chca realizowac je, choc uwazaja ze sa niemozliwe do spełnienia..
Tak jest tez i w moim przypadku.. Moja pasja to śpiewanie.. Uwielbiam śpiewac.. jest to moje drugie życie w ktorym to własnie ja pisze cały scenariusz i ja mam władze.. Daje mi to dużo radości. Pomimo ze sa osoby ktore mnie wspieraja takie jak rodzina i przyjaciele , ale i sa takie osoby ktore mowia ze nie nadaje sie do tego. Ale to jest moje zycie i wiem z chce to robic dalej.. chce dalej spiewac.. i własnie chce pokazac innym ze jezeli naprawde nam na czyms zalezy to nam sie to uda.. moze nie teraz ale za kilka dni  miesiecy , lat .. Tak wiec plany sie realizuja. W weekend ide nagrac piosenke , jeszcze nie czas na perfekcyjna jakosc , ide do kolezanki, to ona jest teraz moim bogiem :) choc nie mam z nia kontaktow na codzien ale wiem ze moge zawsze na nia liczyc , ze zawsze mi pomoze nawet w tych trudnych chwilach. Szczerze.. Jest lepsza niz przyjaciółka.. nigdy mnie nie zawiodła i nawet to ona mi kazała kilka miesiecy temu to zrobic.. za to jej dziekuje :) <3

Dzień 3 A6W

Buu :D Jak tam ? Ja dzis mam dzien leniucha :)
Jestem własnie po ćwiczeniach i padam , dosłownie padam :)
Ale juz chce widziec te wspaniałe efekty i miny innych ze w koncu mi sie udało :)
No ale , dzis zapisac sie do lekarza .. nie chce mi sie isc taki kawał ale trzeba :)
Pozniej widze sie z misiem :) I idziemy do krawcowej zeby mi doradzila co do sukienki i ja uszyła i o cene sie zapytac i takie pierdoły :) No , także miłego dnia wam życze :)

dzien 2 A6W

Witam :)
Jak tam dziewczynki ? Ja juz po ćwiczeniach:)
Jestem padnieta :) Mój brzuszek działa i działa :) A ja walcze i czekam na efekty :D
juz niedługo lato i pochwalimy sie efektami :D Juz sie doczekac nie moge :D

A6W DZIEŃ 1.

A witam was dziubki ! :)
Wczoraj cwiczen nie robiłam ani nic .. bo bylam w oświecimiu... moja psychika uległa.. jak to wszystko widzialam.. wyobraźnia zaczynała działac.. nogi mi sie uginały.. Te kbiety ,, mezczyzni.. dzieci.. Płakac  sie chce..
Ale juz dzis , a najdokladniej za dwie minutki zaczynam robić ćwiczenia :) A6W witaj! :)
Zobaczymy jakie to efekty beda :)
Pogoda do dupy dzisiaj.. pada i tak ponuro jest.. wczoraj było ta cieplutko.. miło było :)
Tak wiec zaczynamy dzien 1 ! :)

 Jutra nie będzie

Yes ! I can !

dzien 15 - przerwa.

Yh.. dziś nie robie ćwiczen bo egzaminy.. jestem padnieta.. Human nawet mi poszedł ale nie zapeszam ..
Jutro ? Matma.. najgorsze co może byc.. Najbardziej sie własnie tego boje.. yh ... Boje sie ze nie dam rady i słabo napisze.. boje sie boje ! I jestem zła ! Po 2 tygodniach cwiczen nic nie widac ! Dzis zrobilam porownanie i na prawde nic nie widac.. yh.. Ale moze dlatego ze jestem przed miesiaczka i ciagle jem wszystko co popadnie ?! Tak to własnie chyba dlatego -.- dżizas.. -.- Nie no .. do wakacji musze juz miec płaski brzuch.. tak wiele w te wakacje bedzie sie działo ze musze no musze ! Dlatego ! Od czwartku lecimy z A6W!



 Instrukcja do A6W :) No to życzcie mi powodzenia ! Zobaczymy jakie beda efekty po tygodniu :)

dzien 13

Wczoraj nie mialam jak dodac jakis post bo oczywiscie siostra sie dopadła :)
Ale ! Wczoraj ćwiczenia zrobiłam i dziś tak sam :)
Jestem juz po obiadku :) Byłam w kościele , bierzmowanie 20 maja.. dzizas.
Jestem juz tym wszystkim zmeczona .. no zobaczymy jak to bedzie.
Jutro dodam efekty dwutygodniowej pracy , ale nie obiecuje tak na 100% :)
Za niedługo ide na autobus i jade do Damiana. Wczoraj poklocilam sie z nim no ale juz jest ok:)
Jutro zaczynam znow biegac bo ostatnio nie było pogody zeby biegac :)
Ale juz jutro słuchawki w uszy i lecimy :) Wezme mojego pupilka ;P Tez go włacze do biegania :D

 Podobną sukienke chce miec na bal gimnazjalny :)

dzien 11

dzis cwiczenia zrobione. Jutro przyjezdza siostra wiec bedzie troche trudno je robic ale miejmy nadzieje ze zrobie , wkrece nawet ja w te cwiczenia :)
Oczywiscie pokłóciłam sie z Damianem.. to w ostatnim czasie chyba norma .. Yh.. irytuje mnie ostatnio.. nie wiem dlaczego.. czepia sie o wszystko.. i oczywiscie wyglada na to ze ja jestem ta zła a on ten idealny.
Dzizas. Dzizas. Dzizas ! denerwuje mnie !! yh..