poniedziałek, 13 maja 2013

dzien 15 a6w.

Jeszczze cwiczen nie zrobiłam ale spokojnie zrobie pozniej.
Tak własnie naszła mnie wena na pisanie.
Człowiek czesto załuje ze podjął jakies decyzje ale wie ze jest za pozno .. wiec jak pozbyc sie tego co w nas siedzi .. tęsknotą za innym człowiekiem.. Zrobic pierwsza krok w przód i zostac wyśmiana .. chyba ze zrozumie co czuje .. czy siedziec w miejscu i czekac az minie.. o ile w ogóle minie..
Załuje kilka decyzji w swoim zyciu.. załuje ze nie wyjechałam wczesniej do mamy.. to jest jedyny błąd ktorego bardzo załuje.. bo wtedy bym nie zraniła innych ludzi.. Teraz trzyma mnie tylko tu moj chlopak i przyjaciolka.. nikt wiecej.. no i babcia.. To jet straszne uczucie.. załuje ze poznałam jednego człowieka ktory zniszczył mi wszystko co miałam.. załuje tego.. Jest dupkiem ktory nie zasługuje na mnie..
Moje mysli chciałabym czesto wymazac .. wspomnienia tak samo.. czesto mam tak ze chce uciec .. daleko gdzie nikogo nie znam .. mam jedno miesce .. obok mojej mamy.. tam bym tak naprawde zaczeła wszystko od nowa.. nowi ludzie , nowe miłosci , nowe przyjaznie .. ale po co ? Wtedy tez bym cierpiała bo tęskniłabym i to cholernie za tym co jest tutaj.. no ale coz. tego sie nie da zmienic.. wazne co jest teraz i co mnie czeka.
Napisze jeszcze pozniej notatke ale wieczorkiem :) buziaki :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz